Panel dyskusyjny z udziałem premier Hanny Suchockiej i kompozytora Jana AP Kaczmarka

Prowadzenie panelu dyskusyjnego jest wymagającym zadaniem. Ciężar gatunkowy takiego spotkania jest wprost proporcjonalny do rangi zaproszonych gości. Czujne i baczne spojrzenia publiczności czułem więc szczególnie mocno podczas zorganizowanego z okazji 100-lecia Wydziału Prawa i Administracji UAM spotkania jego wybitnych absolwentów.

 

Uniwersytet im. Adama Mickiewicza założono w maju 1919 roku. W tym samym momencie rozpoczął działalność Wydział Prawa, którego jestem jednym z 46 tysięcy absolwentów. Tym większym było więc wyróżnieniem zaproszenie do poprowadzenia debaty, z którym zadzwonił do mnie prodziekan tej uczelni, prof. Tomasz Nieborak.

„Panie Macieju, doceniamy pana doświadczenie medialne, ale i wykształcenie prawnicze. Chcielibyśmy, aby był pan moderatorem dyskusji z udziałem:

  • prof. Sławomiry Wronkowskiej-Jaśkiewicz, sędzi Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku,
  • prof. Hanny Suchockiej, premier polskiego rządu w latach 1992-1993, minister sprawiedliwości w latach 1997–2000
  • prof. Filipa Bajona, reżysera, prozaika i scenarzysty
  • Jana A.P. Kaczmarka, kompozytora, autora muzyki do ponad 60 filmów, wśród których jest nagrodzona Oscarem ścieżka dźwiękowa do filmu »Marzyciel«” – zaproponował pan dziekan Nieborak.

Wspólnie z profesorem ustaliliśmy, że przygotuję wiadomość, którą Prodziekan wyśle do wszystkich panelistów. Oto jej treść:

 

„Szanowni Państwo!

Bardzo cieszę się z nadchodzących obchodów 100-lecia Wydziału oraz tego, że za sprawą zaproszenia pana Dziekana Tomasza Nieboraka będę mógł poprowadzić z Państwem panel dyskusyjny. Ogromnym szacunkiem darzę Państwa dorobek naukowy oraz artystyczny.

 

Moją intencją jest, by w rozmowie pełnej respektu i dumy wobec Alma Mater uniknąć zarazem nadmiernej powagi. Chciałbym, aby panel w możliwie najwyższym stopniu był naszą wspólną, sympatyczną rozmową na temat studiów i Wydziału. Moje doświadczenie związane z prowadzeniem konferencji oraz programów TV i radia podpowiada, że najchętniej słuchamy rozmów, w których każdy z gości ma zbliżoną możliwość wyrażenia siebie. Stąd chciałbym prosić o to, byśmy mówili dość krótko, ale wielokrotnie. Reagujmy na wzajemne wypowiedzi i zabierajmy głos często.

 

Podzielę się teraz z Państwem kilkoma przykładowymi pytaniami, a właściwie punktami wyjścia do rozmów, tak, by mieli Państwo pogląd na to, jak mogą się potoczyć:

  1. Czego nauczyły Pana/Panią studia na tym konkretnym wydziale/kierunku?
  2. Czy mając dziś przed sobą wybór studiów, wciąż wybrał(a)by Pan(i) WPiA?
  3. Czy studia na tej uczelni dziś wyglądałyby Pana/Pani zdaniem inaczej? Jakie dostrzega Pan(i) różnice?
  4. Jaka Uczelnia jest w Pana/Pani wspomnieniach, a jaką zastał(a) dziś?
  5. Co wyróżnia Wydział Prawa i Administracji na tle innych wydziałów? Co wyróżnia Uniwersytet im. Adama Mickiewicza na tle innych uczelni?
  6. Czy jest jakieś szczególnie żywe wspomnienie z Pana/Pani lat na Uczelni?
  7. Czy przypomina sobie Pan(i) jakąś anegdotę z tamtego okresu?
  8. Czy przypomina sobie Pan(i) najtrudniejszy egzamin?

Powyższe tematy są jedynie propozycją tego, jak dyskusja może się potoczyć. Jednak to przede wszystkim od Państwa wypowiedzi zależeć będzie to, dokąd dotrzemy. Serdecznie poproszę o to, by przez chwilę zamyślili się Państwo nad tamtym okresem i tym, kim wtedy Państwo byli. Może mają Państwo jakieś zdjęcia lub przedmioty, które w sobotę pomogą wydobyć tamte wspomnienia? Zachęcam do ich przyniesienia. Z poważaniem, Maciej Kautz”.

 

Z gośćmi panelu nie miałem możliwości porozmawiania przed jego rozpoczęciem, zatem ta wiadomość była jedynym kontaktem, jaki mieliśmy. Oto moment przywitania gości:

Chwilę przed panelem wyświetlony został film, który zamieściłem kilka akapitów wyżej. Dużo w nim wspomnień o Zygmuncie Ziembińskim, słynnym profesorze logiki. Postanowiłem więc naturalnie kontynuować wątek poznańskiego „Gandhiego”.

Pierwsze wspomnienie prof. Wronkowskiej-Jaśkiewicz sięga jej egzaminu wstępnego na Wydział Prawa. „Zobaczyłam wysokiego, szczupłego mężczyznę. Szedł korytarzem wydziału z cynowym wiadrem w dłoni i rozdawał chłodną wodę umęczonym upałem kandydatom. Wszyscy pili z jednego kubka”.

Uczony był mentorem Filipa Bajona. Dlatego przejeżdżając pociągiem nieopodal Collegium Iuridicum, zawsze wygląda trzech okienek, za którymi mieścił się gabinet profesora.

– Zawsze mówił jedną rzecz: „Pamiętaj Filip, nic nie zastąpi dobrej szkoły podstawowej”.

 

 

Premier Hanna Suchocka na zjazd dotarła mimo choroby gardła. Zapytałem o budynek Collegium Iuridicum przy Św. Marcinie.

– Nie było mnie tam przez wiele lat, a jak wróciłam i weszłam do środka, poczułam się bardzo młodo. Do momentu, kiedy musiałam wbiec po schodach na 2. piętro. Wtedy zrozumiałam różnicę.

 

Jan A. P. Kaczmarek, z którym miałem przyjemność nagrać rozmowę dla Polskiego Radia, studiując, jednocześnie pracował dla Teatru Ósmego Dnia. Między innymi z tego powodu ukończył prawo… po 6 latach.

– Bardzo odpowiedzialnie i z wielkim wysiłkiem starałem się unikać przeciążeń. Wcześnie odkryłem prawdę – żeby pogłębić studia trzeba studiować dłużej – 4 lata to zbyt pośpieszny tryb.

 

Jak mogą pokazać powyższe cytaty, to nie była typowa, akademicka dyskusja. Pragnąłem – jak zresztą możesz zobaczyć w zamieszczonym liście do gości panelu – uczynić nasze spotkanie możliwie żywym i atrakcyjnym dla słuchaczy.

 

 

Tak właśnie się stało – zdaniem wielu Słuchaczy, mimo niezwykle doniosłych osiągnięć dyskutantów, udało się pozbawić naszą rozmowę patosu i autorytarności. 

 

Kautz
Teraz napiszę coś o sobie. Lubię być z ludźmi – ale nie lubię, gdy atmosfera jest napięta. Dlatego nauczyłem się skracać dystans i sprawiać, by było znośnie. Czasem jest wręcz sympatycznie. Do tego stopnia, że prowadzę największe konferencje i panele dyskusyjne w Polsce, no i coraz częściej za granicą.

Moje specjalności to technologia, środowisko i biznes. Jestem też radcą prawnym (ale to dłuższa historia na kiedy indziej). Stworzyłem dziesiątki programów radia i TV, w tym talk-show po angielsku. Studiowałem na Appalachian State University w Północnej Karolinie. No i kocham Stany Zjednoczone.

zobacz następny wpis

Zapraszam Cię do świata angażujących wydarzeń

Dzięki mojemu newsletterowi podniesiesz poprzeczkę swoich eventów.