Na sam początek naszej udanej współpracy

Nie prowadzę pikników, festynów i eventów integracyjnych, a także wydarzeń w sklepach i galeriach handlowych. Mam za to koleżanki i kolegów, świetnych w tym fachu – możesz zapytać mnie o rekomendację.

Jeśli jesteś Organizatorem wydarzenia, proponuję niezobowiązujące spotkanie online. Zależy mi na tym, by poznać Ciebie i Twój projekt. W ten sposób dowiesz się, czy mój styl i podejście do prowadzenia wydarzeń będzie Ci odpowiadało.

Pierwsze spotkanie jest darmowe. Po nim przesyłam Ci propozycję współpracy, a także rezerwuję termin na 7 dni. Gdy ją zaakceptujesz, możemy podpisać umowę. Jej tekst możesz poznać już teraz, klikając tutaj.

Gdy formalności są za nami, zaczynam poznawać Ciebie i Twoją firmę. Podczas rozmów doradzam najlepsze rozwiązania eventowe, omawiamy agendę i prelegentów. Omawiamy newralgiczne szczegóły. Warto, by do spotkania dołączyli ci, którzy będą występowali na wydarzeniu.

Dzięki temu, że się dobrze poznamy, atmosfera na evencie już od startu będzie przyjazna, a występujący – bogatsi o wskazówki i coaching – będą się czuli pewnie i komfortowo. 

Na każdy event patrzę indywidualnie, biorąc pod uwagę mój, ale i Twój nakład pracy. Chętnie angażuję się w wydarzenia starannie przygotowane, organizowane z myślą o wymagającym odbiorcy.

Gdy zdecyduję się na współpracę z Tobą, tego dnia nie poprowadzę już żadnego innego wydarzenia. Rezerwuję czas nie tylko na samo wydarzenie, ale też szczegółowe przygotowanie merytoryczne. A Ty na każdym etapie możesz skonsultować wyzwania i wątpliwości, które zwykle pojawiają się na krótko przed eventem.

Prowadzenie konferencji to cena od 8 tys. zł netto. Wystawiam faktury VAT i przesyłam je elektronicznie. 

Na miejscu wydarzenia jestem Twoim ambasadorem – nie tylko na scenie, ale i za kulisami. Gdy prelegenci czują wsparcie, a publiczność – przyjazne podejście, tworzy się atmosfera eventu.

Jeśli wydarzenie trwa nieco dłużej niż planowaliśmy albo pojawiają się inne trudności, możesz na mnie liczyć. Zależy mi na sukcesie całego projektu, a nie tylko na tym, żeby dobrze wypaść. Albo by szybko czmychnąć do domu.

Ja z kolei proszę o zaufanie. Profesjonalnie przygotowuję się do Twojego wydarzenia, zbieram informacje w wielu źródłach i opieram się na agendzie i scenariuszu. Jednak nigdy nie mówię słowo w słowo tekstem scenariusza. Zamiast w kartki, wolę patrzeć na publiczność i łapać z nią kontakt.

Moich wypowiedzi nie da się rozpisać z wyprzedzeniem i zaplanować. To dlatego, że reaguję na zmiany, ale też na prelegentów i ich wystąpienia. Otwarcie do nich zagaduję; potrafię dopytać o coś, co powiedzieli w prezentacji. Umiejętnie skracam dystans – bo fajniej się czegoś nauczyć w atmosferze życzliwości, zamiast siedzieć jak na tureckim kazaniu. 

Nie pisz dokładnych tekstów („Najserdeczniej witamy najznamienitszą Magnificjencję Rektora”), a jedynie punkty do wykonania. Napisz, na czym Ci zależy. Jak to może wyglądać?

1. Przywitanie i podziękowanie sponsorom.
2. Przedstawienie agendy spotkania.
3. Informacje o zestawach do tłumaczeń.
4. Anegdota o tym, jak powstała firma.
5. Przywitanie prezesa, wstęp do jego prezentacji.

Mniej znaczy więcej. Sam i tak nie rezygnuję z researchu. Dokładnie sprawdzę wszystkie strony Twojej firmy, branży, a nawet poszukam materiałów video, by lepiej wyczuć i poznać Twoich ludzi. Zresztą, chętnie wesprę Cię podczas naszych spotkań online i przekażę swoje wskazówki.

Konferencja to miejsce wymiany myśli. Szkoda, by jakaś cenna idea została porzucona w pół słowa. Dlatego jako prowadzący łączę wątki – i ludzi.
Zaplanuj, proszę, przynajmniej 5-10 minut na każde moje wejście na scenę. Dzięki temu będę mógł wejść w interakcję z prelegentami: pociągnąć ciekawy temat albo dopytać o kwestie, które z perspektywy sceny wydają się proste, a z perspektywy widowni – niekoniecznie.

Na około tydzień przed wydarzeniem spotkajmy się online, by omówić scenariusz. Dzięki temu będziemy mogli na spokojnie wyłapać potencjalne pułapki i rzeczy, które warto poprawić. 

Jestem orędownikiem prób! Zachęcam do tego każdego klienta – nawet najbardziej doświadczonego lub zapracowanego. Próba nie wpływa na moją wycenę, ale za to może okazać się bezcenna, gdy dzięki niej zapobiegamy pomyłkom.

Na próbie będę ja i Ty, Organizator(ka) – ale nie powinno też zabraknąć kluczowych występujących. Wiem, wiem, Twoja Pani Prezes jest niezwykle zajęta… W takim razie przekaż Jej ode mnie, że ten czas pracuje na jej korzyść. Im lepiej zapozna się z planem eventu, ale i samym jego miejscem, tym pewniej i bardziej przekonująco na nim wypadnie.

Na całodniowe konferencje przyjeżdżam dzień przed, by dać Tobie pewność, że będę tam z Tobą od pierwszej do ostatniej minuty. 

Miejcie uszykowane zarówno mikrofony nagłowne (dla prelegentów i dla mnie), jak i mikrofony do ręki. Gdybym na przykład chciał zagadać do publiczności albo poratować prelegenta, któremu sprzęt odmówił posłuszeństwa, mikrofon do ręki będzie niezastąpiony. Dlatego zwykle proszę realizatora, by jeden, gotowy do pracy mikrofon do ręki był zawsze gdzieś pod ręką, na statywie, w zasięgu mojego wzroku.

Warto też poprosić realizatora o „ucho”. To słuchawka, dzięki której jako producent eventu możesz się ze mną kontaktować. Przez lata korzystałem z niego jako prowadzący programów na żywo w TV, ale teraz na stałe weszło też do eventów. Nie stanowi dla mnie problemu jednoczesne mówienie (do publiczności) i słuchanie (Twoich komunikatów). Proszę Cię tylko o zwięzłość 😉

Ja z kolei zawsze mam ze sobą tablet. Dzielę ekran tak, by widzieć notatki i agendę wydarzenia, ale i reakcje publiczności. Podczas eventów online na bieżąco sprawdzam wypowiedzi na czacie. Odczytuję je na żywo wraz z imionami uczestników – by wiedzieli, że są ważni dla mnie i Organizatora. Dbam o to, by rozmowy online były równie angażujące jak te w kuluarach wydarzeń stacjonarnych.