Mural, który poza walorami artystycznymi, ma też wpływ na środowisko? Na początku, gdy dowiedziałem się o tym projekcie od zespołu GoldenSubmarine, byłem zaintrygowany. Chwilę później poznałem Patryka Hardzieja, grafika i ilustratora, a gdy porozmawialiśmy, naprawdę zapaliłem się do tego projektu.
Już w październiku 2020 r. Patryk zaczął przygotowywać grafikę, która za kilka miesięcy miała ozdobić potężną elewację budynku przy ul. Pięknej 49 w Warszawie. Jak się do tego zabrał? W studiu w Trójmieście (Patryk jest też wykładowcą na gdańskiej Akademii Sztuk Pięknych), na dużej kartce papieru ołówkiem naszkicował postać mężczyzny. Następnie przeniósł pracę do środowiska cyfrowego, a więc tablet, na którym dokonał koloryzacji obrazu. W rozmowie ze mną wyjaśnił, że na każdym etapie musiał pamiętać o skali – tak, by ekipa malująca mural miała możliwie nieutrudnioną pracę.
Projekt powstał w ramach „Czarnej Polany” – czyli cyklu działań artystycznych, których mecenasem jest Żubrówka Czarna. Marka wywodząca się z Puszczy Białowieskiej, a więc najczystszego obszaru Polski, podejmuje kolejne działania na rzecz środowiska. Farba, której użyto podczas malowania muralu, pochłania tlenek azotu oraz dwutlenek siarki. Pamiętam, że niedawno słyszałem o chodnikach, które czyszczą powietrze w Warszawie, więc to kolejny krok w kierunku poprawy.
Moim zadaniem było nadanie odpowiedniej oprawy prezentacji muralu. Kiedyś pewnie byłaby to tradycyjna konferencja. W dobie pandemii postawiliśmy na wydarzenie online – dynamiczną rozmowę z artystą-grafikiem oraz przedstawicielką CEDC. Moją Instagramową relację obejrzysz tutaj.

Wczytując film, wyrażasz zgodę na politykę prywatności firmy Vimeo.
Dowiedz się więcej

Wczytując post, wyrażasz zgodę na politykę prywatności firmy Facebook.
Dowiedz się więcej
Opinie
Co mówią organizatorzy i uczestnicy

Maciej świetnie poprowadził spotkanie prasowe online Żubrówki Czarnej. Wprowadził gości w temat spotkania, a następnie bardzo ciekawie i dynamicznie poprowadził rozmowy z gośćmi. Idealnie trzymał się timingu, co przy spotkaniu online było dodatkowym wyzwaniem!

Maciej doskonale się sprawdził. Dodatkowo, swoją miłą osobowością zbliżył do siebie ludzi i stworzył fajną atmosferę podczas eventu.